Aukcja 75 / 534
USD/PLN: 3.820 | EUR/PLN: 4.520 | data: 14-11-2020
Szeląg, bez daty, mennica Suczawa
Numer: | 534 |
---|---|
Opis: | MOŁDAWIA / Eustratie Dabija (1661–1665). Szeląg, bez daty, mennica Suczawa; Aw: Pogoń litewska, IOHAN ISTRATDORVV, Rw: Kapelusz, poniżej skrzyżowane szabla i buzdygan, SOLIDVS CIVI M D 18; MBR 821; bardzo ładny i bardzo rzadki, patyna. Eustratie Dabija zostaje hospodarem z nominowania Wielkiej Porty w roku 1661. Jest on przedstawiany przez historyków jako utracjusz i hulaka, który ciągle potrzebuje pieniędzy. Nic dziwnego zatem, że mennica, która wznawia działalność, przybiera postać olbrzymiego zakładu fałszerskiego, który zalewa Polskę, Szwecję i Prusy niezliczoną ilością podrabianych szelągów. Trudno dziś określić ilość pieniądza, który przedostał się do Polski, wiemy natomiast z całą pewnością, że mennica w ciągu kilku miesięcy osiąga ogromną wydajność. Należy więc przypuszczać, że za organizację pracy odpowiedzialny był ktoś doświadczony, z ogromnymi możliwościami upłynnienia fałszywych monet. Zdaniem rumuńskiego numizmatyka Ilię Tabrea, w proceder suczawski zamieszany był Tytus Liwiusz Boratini, a rzekomy pobyt Boratiniego we Włoszech, w roku 1662, był tak naprawdę pobytem w Suczawie, w „Wołochach” jak określano wtedy ten region. Mówi o tym dokument z sejmiku halickiego, z roku 1664. W proceder miał być również zamieszany Jan Chrzciciel Amuretti, dzierżawca mennicy we Lwowie, który osobiście przemycał szelągi na ziemie polskie. O ile nieznane są bezpośrednie dowody obciążające Boratiniego, to udział Amurettiego w tym procederze, w świetle znanych dokumentów, jest bezsporny. |
Stan: | II, Extremely Fine |
Data sprzedaży: | 14-11-2020 |
Cena szacunkowa: | 1 500 zł |
Cena wywoławcza: | 1 200 zł |
Cena wylicytowana: | 4 400 zł |
licytuj na żywo / live bidding
Ilość odsłon: 1279